pierwsze zdjęcie w nowym roku z tzw. cyklu Autoportety
faza na zimę czyli jestem tu zimą i wcale nie jest tak strasznie!
tak jak się wtedy bałam wiatru i wylądowałam na wietrzystych skałach, tak pokonuję mój strach przed zimnem, zimnu robię foteczki w rękawiczkach
to są tzw. chlebkowe skały
serduszkowy filtr do życia i zdjęć za dwa złote z lumpeksu
a Marcin ostatnio napisał piękny tekst o docenianiu zimy, a właściwie to życia
i o życiu tym myślę sobie: otaczają mnie niezwykli ludzie, wciąż widzę jak wychodzą ze swoimi messagami do świata, do ludzi, coś robią albo piszą i otwierają jakieś nowe skrytki które przegapiliśmy przeszukać jak się spieszyliśmy na autobus do końca świata. mniej surrealistycznie też myślę, jakie to piękne, że tak powoli wszyscy kumamy to życie, powoli się uczymy, powoli się dzielimy, jakbyśmy zdobywali nowy zawód: człowiek, jest tyle do odkrywania i przekraczania. hej hej.
hej
dzięki że jesteście ludzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz