sobota, 31 marca 2012

jak poznać człowieka

nowi ludzie to nowa energia. poznawanie masy nowych ludzi jest świetne, bo można miło spędzić czas i pogaworzyć o tym , co w danej chwili ci na duszy siedzi, dodatkowym plusem jest to, że część tych ludzi przestaje być jednorazowymi przyjaciółmi, a są gdzieś, możesz do nich zadzwonić i spotkać się później, zorganizować, poznać nowych ludzi ze starymi ludźmi, albo nowych z nowymi, tak się tworzy siatka i tak się tworzy koło wzajemnej adoracji, miejsce akcji, możliwości organizowania imprezek, tańców, śpiewów, wyjazdów, miłego czasu. mam taki patent, nazywa się on uśmiech i gadanina o czymkolwiek, nikt nie jest w stanie się oprzeć tym dwóm rzeczom, przykładowy dialog z rowerowej masy krytycznej:
- o, cześć, jedziesz!
- cześć, no, jadę sobie.
- super sobie jedziesz, ja też sobie jadę.
- dokładnie, tak sobie jedziemy i gadamy. miło jest.

kocham świat i kocham ludzi, przeżycia, historyjki i posiadówki.

dziś się dowiedziałam, że bije ze mnie świetlista energia, dzięki której tak poznaje ludzi, wiem już tez jak ona powstaje: gdy zdarzy się coś miłego, promienieję, ta promienistość przyciąga człowieka, co tez jest miłe i promienieję jeszcze bardziej, co przyciąga następnego człowieka.. i takie koło ciągnie się cały dzień i cały wieczór, który zamienia się w noc i wtedy nie mogę usnąć, bo mnie rozpiera energia, weź ode mnie pół i pomnóż, nie daję sobie z tym sama rady!