wtorek, 3 marca 2015

long live Princess Animal and welcome to out world again!

słowo dnia:
REKREACJA



W procesie jest teraz wiele rzeczy, ale teraz na niezwykle bieżąco zapisuję niesamowitą informację w tym akurat dzienniku.

Od około miesiąca konstruuję postać Princess Animal. Nie napiszę nic o niej jeszcze, ale postanowiłam zrobić ceremonię ogłoszenia jej - właśnie teraz, własnie tu. 

Okoliczności celebracji:
właśnie postanowiłam wygooglować mój, w jakiś sposób prawdopodobnie przyszłościowy, artystyczny twór - czy pokrywa się z czymś innym, bo wiadomo, że wszystko już było. No i znalazłam sklep z artykułami do kraftów z dalekiej Ameryki (w  której podobno jest już 2017 rok) i wpis na ich bloga Z WCZORAJ: Princess Animal is dead


i postanowiłam już nie czekać,

jeśli im umarła PA i piszą o tym wczoraj, a mi się urodziła, to już dziś trzeba już z nią wyjść na skałę i zaprezentować jak Simbę

idzie wiosna i wszystko idzie,
no to też
here she comes! :)


1 komentarz: